Najnowsze wpisy, strona 44


sie 11 2004 Męskie współczucie
Komentarze: 8
- głowa mnie boli...

- może piąchopirynka??

kobieta_zamezna : :
sie 09 2004 z "piekła" do "raju"...
Komentarze: 12

Wieczór panieński M. zaliczę do udanych. Zmyłam się po 2-giej jak atmosfera zaczęła się zagęszczać. Jak na ilość wypitego alkoholu trzymałam się nieźle – do własnego łóżka trafiłam. P. był w pracy, ostatnia myślą, jaka przyszła mi do głowy zanim usnęłam było – kto rano pójdzie do kiosku po znieczulacze? Ale o dziwo głowa nie pękała, kotek nie tupał a świat jakoś dziwnie stał w miejscu. Z samego rana zaproszenie na działkę – skorzystałam. Odebrałam Kluseczka od rodziców, wsiadłam w autobus i spędziłam najspokojniejsze popołudnie od nie pamiętam już kiedy. Chłopcy nawet bardzo się nie sprzeczali. Przesiedzieli pół dnia mocząc nóżki w oczku lub podlewając łopatkami, foremkami... (wszystko, co pomieściło choćby kilka kropel wody było użyteczne) trawnik. Ocieniona altanka, cisza wokoło, kiełbaska z grila, plotki, tarot… wróciłam do domu marząc, by kiedyś jeszcze tam wrócić.

kobieta_zamezna : :
sie 05 2004 Będę magistrem...
Komentarze: 12
Wziełam sie za pisanie swojej pracy magisterskiej. Aż sie boję, bo jakoś za gładko mi idzie. Żeby nie było tak jak w tym powiedzeniu - dobrze żarło i zdechło... Tfu, Tfu - to tak na wszelki wypadek. właśnie wydrukowałam trzeci rozdział :)

kobieta_zamezna : :
sie 02 2004 Najważniejsze to się odstresować!
Komentarze: 15

Jedyne na co mam dzis ochotę to powtórzyć to bardzo wiele znaczące słowo na q - tak z tysiąc razy.

kobieta_zamezna : :
lip 29 2004 A jednak to pech
Komentarze: 13
Ryczałam patrząc jak po mojej świeżo pomalowanej ścianie ścieka krwista czerwony syrop z drylowanych wiśni. Nawet poparzona skóra nie bolała tak bardzo jak ten widok. Gorący słoik wybuchł mi w ręce, gdy chciałam go odwrócić do góry dnem. P. obiecał, że zanim wrócę z pracy zamaluje plamy. Żal, okropny żal…  

kobieta_zamezna : :