sie 05 2004

Będę magistrem...


Komentarze: 12
Wziełam sie za pisanie swojej pracy magisterskiej. Aż sie boję, bo jakoś za gładko mi idzie. Żeby nie było tak jak w tym powiedzeniu - dobrze żarło i zdechło... Tfu, Tfu - to tak na wszelki wypadek. właśnie wydrukowałam trzeci rozdział :)

kobieta_zamezna : :
07 sierpnia 2004, 21:58
Najtrudniej zacząć, teraz już będzie z górki (oczywiście nie mówię tu o poziomie merytorycznym i \"artystycznym\" ;)). Ja do swojej inzynierskiej nie moge sie zabrać, a mogłabym już od czerwca byc po obranie. Niem mam nawet srony tytułowej :( Powodzenia.
l_a_m_b
07 sierpnia 2004, 12:40
Zycze wytrwalosci :-)
07 sierpnia 2004, 01:49
Bo Ty zdolna jesteś, to i gładko idzie - powodzenia ;) Przezorny zawsze ubezpieczony ;)
06 sierpnia 2004, 19:57
A o czym piszesz?
06 sierpnia 2004, 14:26
Pani magister ;) Ja też życzę powodzenia oczywiście i pozdrawiam serdecznie.
06 sierpnia 2004, 11:04
dolaczam się do życzeń i oby caly czas szło gładko i przyniosło na koniec droge różami usłaną :-)
05 sierpnia 2004, 15:20
.... ja równiez życze powodzenia.....
05 sierpnia 2004, 12:23
...dobrze, że elementy i na przykładzie zakladu pracy a nie... domu :-):):):)bo co wtedy małżonek...:)
kaisa
05 sierpnia 2004, 12:12
powodzenia moja droga:)
05 sierpnia 2004, 12:11
..ooo .. to jak Ci tak dobrze idzie.. to przy okazji napisz tez moja:)..
kobieta zamężna
05 sierpnia 2004, 12:02
-> moje_tzw_zycie - elementy Zarządzania Zasobami Ludzkimi na przykładzie mojego zakładu pracy - :)
05 sierpnia 2004, 11:58
wow wow wow!!! :) ja mam jeszcze troche czasu do magistra:)a powiedz mi czego ta praca bedzie dotyczyc?jaki bedzie jej temat?:)

Dodaj komentarz