Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09
|
10
|
11
|
12
|
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18
|
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
Najnowsze wpisy, strona 57
- Kto w domu mówi brzydkie wyrazy? (pani ze żłobka)
- A co się dzieje? (ja)
- Kluseczek mówi k...a i ch....a (pani ze żłobka)
- W domu nikt nie przeklina, tym bardziej przy dziecku (ja trochę nie do końca szczerze)
- Mało tego, on dokadnie wie kiedy używać takich wyrazów (pani ze żłobka)
zaczynam wierzyć że ten dowcip to nie tylko dowcip
program telewizyjny w stylu "Od przedszkola do ...." prowadzący pyta dziewczynkę w wieku ok 6 lat
- Jak się nazywasz?
- Ania.
- Z kim przyjechałaś?
- Z mamą i z tatą.
- Gdzie siedzą rodzice?
- O tam - pokazuje palcem dziewczynka
- Masz w domu jakieś zwierzątko?
- Tak kotka.
- A jak tatuś woła na kotka?
- Ty jebany sierściuchu
Dziś na obiad gołąbki w sosie pomidorowym
Jak zrozumieć faceta? Nie mam pojęcia. Trafia mnie kiedy wmawia mi się że "nic mi nie jest" i jednocześnie całym sobą krzyczy "zaopiekuj się mną". Z czasem to wszystko staje się coraz trudniejsze coraz bardziej skomplikowane. Coraz częściej każde z nas zamyka się w takich chwilach w swojej skorupce. Kiedyś to się źle skończy.
Ob budownicy zawse da lade, Ob budownicy nie jest sam
- i tym oto sposobem połowa sąsiadów dowiedziała się, że Kluseczek wychodzi do żłobka. Codziennie rano wszem i wobec obwieszcza swoje istnienie. Mały zbuntowany człowieczek, który sam nie wie czego chce i ma tyle samo pomysłów na sekunde co jego mama. Naprawdę zaczynam współczuć swoim rodzicom bo podobno byłam jeszcze gorsza.
Mam 4 z ekonomii społecznej. Cuda się zdarzają.