Komentarze: 8
Zwijanie języka w rurkę nie jest umiejętnością nabytą. Dziedziczy się ją wraz z całym skomplikowanym łańcuchem (nawet nie wiem jak się to nazywa). Ja zwijam język od kiedy pamiętam. P. nie potrafi. Nasz syn odziedziczył niezliczony asortyment talentów po mamie i masę wad po tacie – języka w rurkę jednak nie zwinie.
Ostatnio odkryliśmy u naszego syna talent plastyczny.
P. – Znowu Kluseczek pomalował ścianę flamastrem.
Ja – Czego się wydzierasz? Przecież to tylko podkreślacz – prawie nie widać.
P. – Jak to nie widać. Wytrzyj sobie okulary!
Ja – Oj tam. Ja w dzieciństwie wydrapałam swoje imię cyrklem na meblach.
P. – To już wiem po kim on to ma!
Komentarze: 4
Tak bardzo bym chciała żeby Święta pachniały tak jak kiedyś. Tak jak dzieciństwo przeminęło, przeminął urok i klimat... Tylko garnuszek z liśćmi cebuli pachnie tak samo... A może pachnie tak dlatego, że chcę to czuć... A P. znowu pracuje...
Życzę Wam wszystkim abyście naprawdę zobaczyli, że grób jest pusty...
Komentarze: 7
>To że śpiąc sama w łóżku myśle o męskim ciele - to normalne. Ale fakt, że akurat nie myślałam o P. ?! Waściwie to nie wiem o kim myślam. Może mi sie tylko zdawało... P. ostatnio prawie nie sypia w domu. Tęsknię...
Uwielbiam wtulić się w męskie pachnace jeszcze sexem ciało... czuć jak włoski na klatce łaskoczą w policzek... Od dziecka zakładałam zewnętrzną nogę na co sie dało.
Picia - dzięki za odpowiedź na esemesa!!! Pamiętasz? - "W razie czego wiesz, gdzie mnie szukać" Aż mnie nosiło żeby nazwać Cie zerem. Zerem nie jesteś, ale przyjacielem też nie. O tej porze piszę tylko dlatego że jest mi źle. Kiedyś miałam na Ciebie ochotę, ale to bardzo odległe kiedyś.
Od razu mi lepiej. Eh
Komentarze: 4
- Posłuchaj tego:
"Najpiękniejsze kobiety mają najmniejsze szanse zdobycia wartościowego mężczyzny"
- Ciekawe dlaczego Tobie udało się mnie tak szybko złapać??
- osz ty swinio!!
- ej ej - może i świnia, ale jaka rasowa...
Bigamia polega na tym, że ma się o jednego męża za dużo... Monogamia też !!