Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06
|
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12 |
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
02 |
Archiwum 06 kwietnia 2004
>To że śpiąc sama w łóżku myśle o męskim ciele - to normalne. Ale fakt, że akurat nie myślałam o P. ?! Waściwie to nie wiem o kim myślam. Może mi sie tylko zdawało... P. ostatnio prawie nie sypia w domu. Tęsknię...
Uwielbiam wtulić się w męskie pachnace jeszcze sexem ciało... czuć jak włoski na klatce łaskoczą w policzek... Od dziecka zakładałam zewnętrzną nogę na co sie dało.
Picia - dzięki za odpowiedź na esemesa!!! Pamiętasz? - "W razie czego wiesz, gdzie mnie szukać" Aż mnie nosiło żeby nazwać Cie zerem. Zerem nie jesteś, ale przyjacielem też nie. O tej porze piszę tylko dlatego że jest mi źle. Kiedyś miałam na Ciebie ochotę, ale to bardzo odległe kiedyś.
Od razu mi lepiej. Eh