Archiwum 18 października 2005


paź 18 2005 Bez tytułu
Komentarze: 8

Nieznoszę takich dylematów.... Od dwóch dni zastanawiam się i nie mogę nic wymyśleć, aby wilk był syty i owca cała. Miło byłoby wchodząc do domu czuć miłe ciepełko, ale wizja rachunków za gaz ogrzewa chyba tak samo dobrze. Włączyć czy nie włączyć - oto jest pytanie...

kobieta_zamezna : :