Archiwum 19 sierpnia 2005


sie 19 2005 Bez tytułu
Komentarze: 5

Obudziłam się z potwornym bólem głowy.

- Piotruś, mogę dziś nie robić śniadania?

- mam na imię Paweł

Dzięki Bogu pamiętam, że nie mam co pamiętać i nie mam o czym chcieć zapomnieć. Najgorsze jest to, że nie miałam wyjścia i musiałam iść do pacy. Koniec z imprezami na tygodniu. P. też się dobrze bawił.

kobieta_zamezna : :