Archiwum 29 marca 2006


mar 29 2006 Bez tytułu
Komentarze: 4

Kiedyś napisałam Ci o ogniu, którego mi brak. W dziecinny sposób z nadzieją, że zrozumiesz... Dziś wiem, że oboje myśleliśmy o czymś innym...

Miłość ma różne etapy... cała sztuka polega na tym, że nie można sie na którymś z nich zatrzymać, bo zgaśnie jak ognisko pozostawione samo sobie...

Kocham... Może już inaczej... Ale nadal tak samo bezgranicznie, tak samo bezwarunkowo i tak samo bez względu na wszystko...

kobieta_zamezna : :