Archiwum 05 sierpnia 2005


sie 05 2005 Bez tytułu
Komentarze: 5

Dziwny spokój mnie ogarnął. Oby trwał jak najdłużej. Udaję, że pracuję, myślami jednak jestem w lesie. Za plecami spakowana walizka – wreszcie odpocznę…

PS. tak bardzo zależy mi na Twojej przyjaźni… nie zepsuję tego.

kobieta_zamezna : :