Archiwum 25 lutego 2004


lut 25 2004 Śniegowe bałwanki
Komentarze: 6
Zabawa na całego. Zwykła reklamówka na zakupy, górka, biały śnieg... Kluseczek piszczał z radości, a ja czułam sie znowu jak dziecko. Sanki stały nieruszone. O ileż przyjemniej jeździ się na pupie. Dwoje dzieci, dwie matki, i kupa radości. Wróciliśmy cali mokrzy. Dzisiaj w planach jest powtórka z rozrywki.
kobieta_zamezna : :