sie 19 2004

Spełnienia marzeń synku


Komentarze: 12
Czasem mam wrażenie, że to było wczoraj. Wystraszona, że nie bardzo wiem co się ze mną dzieje, darłam się na porodówce, że nie dam rady go urodzić... że nigdy więcej żadnych dzieci... że nigdy więcej mu nie dam…

Wczoraj dwadzieścia minut po północy kluseczek skończył trzy latka.

kobieta_zamezna : :
25 sierpnia 2004, 12:09
niech świat okryje Go wszystkim co najpiekniejsze.....
21 sierpnia 2004, 12:31
No to najlepszego dla Kluseczka:)
women
21 sierpnia 2004, 07:54
wszystkiego bajecznego dla synka :o)
20 sierpnia 2004, 19:13
Nio to buziaczki dla kluseczka i dla mamusi :*
20 sierpnia 2004, 15:31
buziaczki dla niego:) i gratulacje dla mamy:)
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
20 sierpnia 2004, 14:15
no to juz spory:D he...rodzenstwo koniecznie:)
19 sierpnia 2004, 16:35
moj ma półtora roczku!!!!
19 sierpnia 2004, 15:37
A kluseczek nie pyta się o siostrzyczkę? :-)
19 sierpnia 2004, 11:51
no mamuska!a kiedy nastepny potomek?:)
19 sierpnia 2004, 11:50
..moje najszczersze gratutacje dla ciebie ze dalas rade przepchnac dzieciaczka ciasnymi kanalami rodnymi.. i ze juz 3 lata wychodzisz zwyciesko z bycia jego ukochana mamusia.. oby tak dalej !:)
19 sierpnia 2004, 10:03
\"Dwadzieścia minut po północy\" - to tytuł starej piosenki Skaldów, ale ona całkiem o czym innym, chociaż? Oni też się wówczas jakby \"narodzili\" na nowo - wyszli żywi z wypadku samochodowego. Niech Kluseczek rośnie zdrowo i radośnie.
19 sierpnia 2004, 10:00
Gratulacje dla mamy i pozdrowienia dla kluseczka :-)))

Dodaj komentarz