Sesja w toku. Ostatnie dwa egzaminy jakoś przeszły, ale ten, który mnie jutro czeka przyprawia mnie o gęsią skórkę.
Kluseczek nie mógł usnąć. Ale za to ja usypiałam głaskana przez P. Kocham go. Bez względu na wszystko. Szkoda ze dzisiaj szykuje sie samotny wieczór.... i randka.... z prognozowaniem....
Dodaj komentarz