Bez tytułu

- na kogo głosujesz w wyborach prezydenckich ?

- szczerze mówiąc nie wiem, żaden kandydat mi nie odpowiada.

- czemu?

- banda oszołomów co do korytka chce się "dochapać"

- a jaki by ci odpowiadał?

- nawet jeśli jakiś fragment programu mi się podoba to nie widzę możliwości jego realizacji, czekam aż sama wejdę w wiek wyborczy

- tzn że co? olać sprawę i położyć głowę pod topór?

- tego nie powiedziałam, czasem trzeba wybrać mniejsze zło

- zresztą i tak stąd uciekam, mam już dość

- uciekaj

- tak sobie czasem myślę że pomyliłam się co do Ciebie, kiedyś wydawało mi się że nie jesteś złośliwy, a tu proszę...

- no co ty nie jestem, przepraszam, źle to odebrałaś

- a Ty na kogo głosujesz?

- …*

- szkoda ze nie słyszałeś dzisiejszej debaty u mnie w dziale na jego temat ;)

- pindy pewnie na …** głosują

- hahahaha skąd wiesz?

- normalka

- ja jak widzę tego oszołoma to mi się żołądek wywraca

- nom, albo …*** piiiiiip

- ja Ci powiem, że to się nie ma co zastanawiać, trzeba się brać za karierę polityczną i tyle, można do końca życia urządzić. Ja tam się nadaję, zawsze najwięcej miałam do powiedzenia na tematy, w których najmniej się orientuję. Polityka to lekki chleb. A nie mój mąż trzy tygodnie tyrał jak wół, trochę kasy przywiózł, ale i tak wszystko w długi pójdzie, piękny ten kraj nie ma co…

- nie narzekaj - mogłaś się urodzić w …****. Twoją największą atrakcja to byłby wypas kóz.

- hahahahaha fakt

*, **, ***, **** - bez komentarza.