Bez tytułu
Komentarze: 7
Mam straszne zaległości. W domu, w pracy, wśród znajomych. Najgorzej chyba mi wychodzi sprzątanie. Nie mam na to czasu, a już nie mogę patrzeć na kosz ciuchów do prasowania, zapuszczoną łazienkę, grubą warstwę kurzu na meblach. Dobrze, że pada deszcz, to usprawiedliwiam się, że nie myję okien. W pracy wcale nie lepiej, choć kupka papierów do pchnięcia powoli maleje.
Strasznie nerwowa jestem. Wczoraj zamiast wtulać się w P. prowadziłam wojnę na argumenty. P. ma rację, kiedy rozmowa toczy się nie tak jak mi pasuje automatycznie się blokuję. Choć to wczoraj raczej nazwałabym swoim monologiem. Może faktycznie za mało go drapię za uszkiem i szepczę jaki on jest wspaniały…
Drapanie za uszkiem tak zdecydowanie tego potrzebujemy. Tak jak Kobieta Pragnie czuć sie Kobieco w Obecności swojego Ukochanego tak i my chłopczyki pragniemy czuć sie męsko i nasze serduszka tez pragną aby okazywac nam ciepło uczuc i obecności. Ostatnio czytałem ze powinnismy sie awanturowac od czasu do czasu ale w rozwazny sposób bo to oczyszcza atmosfere i nei pozwala na spietrzenie sie jakichs spraw. A po awanturze najlepsze jest godzenie sie! Ciesze sie że Usmiechasz sie teraz całym sercem i Oczkami! Tak Trzymaj Pozdrawiam ;)))
Dodaj komentarz