Bez tytułu
Komentarze: 4
Rozłożyło mnie... Wyzdrowiałam jednak w ciagu dwóch minut, bo Kluseczek złapał "jelitówkę". Dziś już trochę lepiej, ale noc z niedzieli na poniedziałek była koszmarna.
W pracy ciągle młyn, ale zaczełam już to lubić...
Rozłożyło mnie... Wyzdrowiałam jednak w ciagu dwóch minut, bo Kluseczek złapał "jelitówkę". Dziś już trochę lepiej, ale noc z niedzieli na poniedziałek była koszmarna.
W pracy ciągle młyn, ale zaczełam już to lubić...
Dodaj komentarz