maj 25 2004

no to sobie pogadaliśmy


Komentarze: 6
...

- to wszystkie kobiety tak mają, więc nie ty jedyna

- pocieszyłeś mnie

- tak?

- nie mógłbyś poudawać,  że rany jaka ty jesteś cudowna

a on to dupek itd. może by mi sie nastrój poprawił

- może następnym razem

ok, ty jesteś, ale nie reszta  

- następnym razem to wyżalę sie do kogoś innego, dyplomata kurcze

- a co ja moge Ci poradzic, a dokładnie nic i wiesz o tym dokładnie

- czy ja oczekuję porady?  Przecież Ci mówię jak przyjacielowi

pokadziłbyś trochę i bym Cie uwielbiała,

- chyba faktycznie wczoraj źle stanęłas i do dzisaj Cie trzyma

- ale w sumie to masz rację inny będzie marudzenia co drugi dzien słuchał

kobieta_zamezna : :
27 maja 2004, 00:52
Zgadzam się z klemensem - pokusiłabym sie nawet o stwierdzenie, że faceci marudzą bardziej ;)
ja kaisa mały aniołeczek;]
26 maja 2004, 16:48
to wszystkie kobiety tak mają, więc nie ty jedyna czasami dobrze wiedziec ze nie jest sie jedyna;]
26 maja 2004, 12:14
e tam, faceci też marudzą. W ogóle wydaje mi sie, że większosć różnic między konietami i facetami to mity.
25 maja 2004, 14:13
...są takie zakamarki kobiecej duszy, których nie zrozumie nawet najbardziej inteligenty facet;)...
25 maja 2004, 13:59
a cóz oni moga poarzdić na to, że są tacy mało \"czuli\" w pewnych sprawach?
25 maja 2004, 12:54
Wiesz zawsze mi Możesz po marudzić ja potrafie słuchac ze zrozumieniem i uczuciem :-)

Dodaj komentarz