maj 31 2005

Bez tytułu


Komentarze: 6

Mówiłam za dużo, teraz niewiele się odzywam… To milczenie ust, umysłu, ale czy również duszy?...

Znów prześladuje mnie to uczucie – strach, że pozwalam, aby COŚ uciekało mi między palcami…

kobieta_zamezna : :
02 czerwca 2005, 00:37
Zgadzam się z mtz. Chyba wszystkich.
31 maja 2005, 19:46
...u mnie to stan permanentny ...
31 maja 2005, 19:42
ja ma inne napady strach - ja mam coś w style już mam tyle lta, co roku starsza a nic praktycznie nie zrobiła (głupie), ale jednak....
31 maja 2005, 16:15
Tak, ja też to mam, to jakieś demoniczne wręcz...
mtz
31 maja 2005, 15:33
mysle,ze to nie odlaczne uczucie nas wszystkich
31 maja 2005, 11:09
A nawet, jeśli jakieś małe coś ucieknie, stanie się coś strasznego...? Jak będziesz chciała wykorzystać każdą chwilę, każdą cenną rzecz, jaka Cię mija w życiu, bardzo szybko stracisz ich smak...

Dodaj komentarz