lut 21 2005

Bez tytułu


Komentarze: 5

Wszystko wywrócone dogóry nogami. Ale ostatnia czwórka za kilka dni znajdzie sie w indeksie.

Kluseczek i P. mocno zaniedbani, bałagan taki, że żeby wejść do domu to trzeba kopnąć buty porozwalane po przedpokoju. Kurzu tumany kłębią sie wszędzie. Nawet kilka pajeczyn zauważyłam.

Teraz zakasuję rękawy i zaczynam sprzątanie po sesj... zacznę od moich mężczyzn i nadrobienia zaległości w wydzielaniu codziennej porcji czułości... jeah :)

kobieta_zamezna : :
21 lutego 2005, 17:52
no, no chyba wszysko wraca do normy...
21 lutego 2005, 15:31
Eh, kobieto! Przede wszystkim gratulacje!! A wiesz, że pporządek nie zając, nie ucieknie
21 lutego 2005, 13:08
Fajna fotka :-)
NiN
21 lutego 2005, 12:13
a zdjecie myszy tez z domu? :)
21 lutego 2005, 08:53
też mam trochę zaległości, ale innej natury... to co? miłego czulenia się! :o)

Dodaj komentarz