sie 30 2011

Bez tytułu


Komentarze: 2

Po raz kolejny zostałam słomianą wdową. P. wyjechał na żniwa chmielowe. Mam nadzieję że rozstanie dobrze nam zrobi. Ostatnio znów nam jakos dalej jak bliżej. Nawet niegłupio się spało solo.

Szkoda mi tylko Wróbelka, bo o ile Kluseczek zajęty swoimi sprawami to mała pyta gdzie tatuś. A tatuś daleko...

kobieta_zamezna : :
glamorousgold
05 września 2011, 09:34
ale tatuś wróci!! :)
30 sierpnia 2011, 15:22
oj żeby się układały te wyjazdy... trzymam kciuki :)

Dodaj komentarz