kwi 06 2004

Mała burza z piorunami


Komentarze: 7
>To że śpiąc sama w łóżku myśle o męskim ciele - to normalne. Ale fakt, że akurat nie myślałam o P. ?!  Waściwie to nie wiem o kim myślam. Może mi sie tylko zdawało... P. ostatnio prawie nie sypia w domu. Tęsknię...

Uwielbiam wtulić się w męskie pachnace jeszcze sexem ciało... czuć jak włoski na klatce łaskoczą w policzek... Od dziecka zakładałam zewnętrzną nogę na co sie dało.

Picia - dzięki za odpowiedź na esemesa!!! Pamiętasz? - "W razie czego wiesz, gdzie mnie szukać" Aż mnie nosiło żeby nazwać Cie zerem. Zerem nie jesteś, ale przyjacielem też nie. O tej porze piszę tylko dlatego że jest mi źle. Kiedyś miałam na Ciebie ochotę, ale to bardzo odległe kiedyś.

Od razu mi lepiej. Eh

kobieta_zamezna : :
08 kwietnia 2004, 00:03
A na co się dało?
Wesołych Świąt, Kobieto :-)
07 kwietnia 2004, 20:50
Fanaberka
kaisa[a co mi tam ! zycie jest p
07 kwietnia 2004, 13:47
jak lepiej to dobrze ;] a burze sa takie namietne i romantyczne aaaah;]
07 kwietnia 2004, 08:23
Oooooooo... ja też mam coś podobnego z tą nogą;]Pozdrawiam;]
06 kwietnia 2004, 21:37
Lepiej? A dlaczego ;)
06 kwietnia 2004, 21:17
Mmm... ;)
06 kwietnia 2004, 15:01
Puste łóżko jest dobrym miejscem do myślenia :-))). Włoski na klatce... hmmmm... szkoda, że R. ma wszystko na głowie. :-)

Dodaj komentarz