sty 02 2005

Bez tytułu


Komentarze: 8

Jeśli wczoraj w Warszawie, jakieś babsko w czerwonym polonezie na lubelskich numerach zajechało wam drogę, to bardzo przepraszam. Przyznaję i poczuwam sie do winy, ale to był mój debiut jako kierowcy w tym mieście. Bilans można jednak przyjąć. Raz na czerwonym świetle, dwa razy na żółtym, trzy razy skręcanie w lewo ze skrajnego prawego pasa i raz w prawo z lewego, raz zawracanie w niedozwolonym miejscu, ale za to żadnej stłuczki ;). Raz nawet policja się mną zainteresowała. Ale jak zobaczyli nos znad mapy i machającą rękami wkurzoną babę to odpuścili :P.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Wszystkiego, co kryje się w maleńkim słowie szczęście, wiary we własne siły i samego siebie, słońca każdego dnia i uśmiechu na twarzy. Dla tych którym czas za szybko ucieka - żeby wreszcie zwolnił, a dla tych, którym sie wlecze, aby przyspieszył. Ja wkraczam w ten rok z nadzieją, czego i Wam życzę...

kobieta_zamezna : :
04 stycznia 2005, 20:19
Niemartw się drogą, mi to gorzej wychodzi. co do życzeń życze ci samych zielonych świateł...;)
04 stycznia 2005, 12:59
I wzajemnie. A szczęście - to nie jest maleńkie słowo, ono jest duże, bardzo. Z czym ja wkraczam? Chyba z Nadzieją... Choć Esio mówi, że musze być Pewna, że...
m_t_z
03 stycznia 2005, 17:05
Kobiecinko nasza kochana!Mi mozesz zajezdzac droge:)nie widze problemu.heh:)Dziekuje za zyczenia.Tobie zycze przede wszystkim spokoju i duzo milosci
03 stycznia 2005, 02:58
Oby był jeszcze lepszy niż ten miniony ;)
Książę
02 stycznia 2005, 13:39
Tobie również życzę wszystkiego dobrego...
02 stycznia 2005, 13:18
Dziękuje i życzę Ci Szczęśliwgo Nowego Roku, żeby był lepszy niż ten co minął...Pozdrawiam...:)
kamusia23:):)
02 stycznia 2005, 12:59
tobie tez wszystkiego dobrego
02 stycznia 2005, 12:30
e tam, doskonale, jak widać, dalaś sobie radę w Warszawie!!!

Dodaj komentarz