lip 13 2005

Bez tytułu


Komentarze: 8

Wcześnie rano, humor nie tęgi, bo znowu do pracy, trącam co chwilę - przecież masa różnych spraw na głowie, marudzę do dupska wystającego okazale spod kołdry

P. - i czego znowu jęczysz…

Ja - bo może choć pięć minut byś ze mną porozmawiał… a nie mówię jak do siebie!! - i dodając z przekąsem - a potem to ja się czepiam!! to niby ma być rozmowa??

P. - napisz mi to wszystko na kartce a ja później przeczytam :P

 

Rozumiem że zmęczony, ale do jasnej…

kobieta_zamezna : :
14 lipca 2005, 15:32
po raz kolejny powtarzam FACET NIE MA SIE CZEGO WIEKSZEGO PO NICH SPODZIEWAC;) pozdrawiam cieplo
14 lipca 2005, 09:58
ach te chlopy...nic nie poradzisz
13 lipca 2005, 21:54
Napisz mu na drugi raz Kochanie zamienie Cie na lepszy model! Jesli sie nie obudzisz i nei zaczniesz mnie swojej Ukochanej na nowo zdobywac! I odgyziesz mu sie aby zapisywal Ci swoje zdobywanie w piekne slowa na karteczkach dolaczonych do kwiato i prezencikow ! A co


Wielki niegrzeczny buziaczek kissssssss
13 lipca 2005, 20:02
dziewczyny! oj, dziewczyny! ładnie to zmęczonego maltretować?!!! :-)
13 lipca 2005, 15:17
ale P. humor dopisuje ;D
13 lipca 2005, 15:13
A może potężnego klapsa! :-)))
13 lipca 2005, 14:49
... farbą olejną;)....
13 lipca 2005, 13:26
Jutro napisz mu na tym co mu będzie wystawać spod kołdry ;-)

Dodaj komentarz