kwi 11 2005

Bez tytułu


Komentarze: 8

Kim będę jak dorosnę??

Muzykiem? - czemu nie....

 

      

kobieta_zamezna : :
12 kwietnia 2005, 16:14
no zdolny :)
kaisaa.blog.pl
12 kwietnia 2005, 09:13
wszystko przed nim...:)
11 kwietnia 2005, 16:14
zrób wszystko by zapał do muzyki nie zgasł... :-)
11 kwietnia 2005, 13:45
no no trzeba by już szykować kasiore na szkołe muzyczną - taaaki talent nie może się zmarnować, baa no tylko popatrz jak on wygląda z gitarą - wszystkie dziewczyny będą mdleć
mtz
11 kwietnia 2005, 09:50
hehe:)tak...ja nie chce spelniac swoich ambicji przy pomocy mojego dziecka:)ale chcialabym zeby sie wyroznial od tych mlodych ludzi,ktorzy tylko chodza na imprezy,gadaja o pierdolach itp:)ale spoko...bede wyrozumiala mama:)
kobieta zamężna -> mtz
11 kwietnia 2005, 09:14
ojciec niemal zmuszał mojego brata, Żeby grał... marzył mu sie muzyk. Po skończeniu szkoły muzycznej brat rzucił instrumenty w kąt i został... kajakarzem. odkrył swoja pasję i sam z siebie trenuje. Kluseczek ma co prawda dziwny pociąg do wszystkiego na czym mozna zagrać, ale z przymróżeniem oka traktuję jego różne pasje... do niedawna chciał jeździć śmieciarką ;)
mtz
11 kwietnia 2005, 08:59
wow:)oby nie mial takiego slomianego zapalu jak ja.pamietam,ze tez mialam gotare,pianino....byly checi,ale za malo mialam przekonania:/zaluje.swoje dzieckjo chcialabym poslac do szkoly muzycznej:)
o_t_e
11 kwietnia 2005, 08:51
...zdolny brzdac... czyzby po mamusi?:>...:)

Dodaj komentarz