lis 16 2004

...


Komentarze: 9

A jednak chyba zawsze już będzie letnio...

Kiedy siedzę spokojnie, niczego nie oczekuję, gotuję obiady czy on tego chce czy nie...

Ale jeśli już zacznę mieć oczekiwania... Tłumaczę sobie że poprostu był zmęczony...

kobieta_zamezna : :
18 listopada 2004, 12:04
Nie zawsze. Nie musi.
17 listopada 2004, 20:01
No! Otoz to! I tak jest dobrze...
17 listopada 2004, 00:19
Niech on też gotuje. Na zmianę. Tydzień w tydzień. Sprawiedliwie. Dlaczego nie? Ja tego nie rozumiem.
16 listopada 2004, 19:00
eh....... nie wiem co powiedziec..
Książę
16 listopada 2004, 17:13
ech... a ja mam nadzieję, że to się wszystko zmieni i będzie tak jak byś tego chciała. Tego Ci życzę. Pozdrawiam.
16 listopada 2004, 15:55
w to bym niewierzyła poprostu mu się niechciało...
16 listopada 2004, 12:31
.[pozostawiam po sobie slad,nie wiem jak skomentowac notke].
16 listopada 2004, 10:42
...
16 listopada 2004, 09:51
ani nie wspominaj o obiadach bo ja juz niewiem co wymyslac ze bydogodzic panu i władccy...

Dodaj komentarz