maj 19 2004

a właśnie ze nieeeee


Komentarze: 8
Dlaczego jedynym sposobem by zachować resztki autorytetu jest pozwalać zbuntowanemu trzylatkowi na prawie wszystko??? Doskonale wiem że i tak zrobi po swojemu. Pozostaje mi jedynie cieszyć się faktem że przyszedł się zapytać...

Przyszło mi kształtować czyjąś osobowość w momencie kiedy moja nie jest do końca ukształtowana. Od kiedy pamiętam musiałam być dorosła. Życie pisze różne życiorysy. Mój nie należy do tych najbardziej bajkowych. Jakoś zawsze było pod górkę. Głupia nadzieja, że kiedyś wreszcie musi zacząć się układać przeplatała się z buntem przeciwko p..... porządkowi tego świata. Łezka aż w oku się kręci kiedy słyszę opowiadania o idylli lat dziecięcych. Czy mój czas na dzieciństwo kiedyś nadejdzie?? A może przegapiłam go gdzieś po drodze??

kobieta_zamezna : :
kaisa || mała kochana ja ;] ||
19 maja 2004, 15:05
spróbuj przeżyć dzieciństwo ze swoim dzieckiem nie zapominaj jednak przy tym że jesteś mamą
19 maja 2004, 13:15
Dzieciństwo fajny okres bym chciała jeszcze do tego wrócić, rozmarzyłam się. No oczywiście wiem, że nie dla wszystkich był to jakiś super okres, ale cóż...chociaż to w życiu miałam dobre. Pozdrawiam. :)
19 maja 2004, 12:37
Przekażę żonie o tym całowaniu, bo chyba nie wiedziała... :-) Z tymi opowieściami o idylli dzieciństwa to jakaś ściema, krótko mówiąc.
19 maja 2004, 10:44
Ale że przyszedł zapytać, to piękne - ja taka nie byłam :)
kochanica
19 maja 2004, 10:23
może przechodzisz swoje dzieciństwo własnie u boku tego trzylatka:)
19 maja 2004, 09:33
Trzylatek po swojemu??!! Rozpieszczasz go. Ma pacholę szczęście.
19 maja 2004, 08:49
Przecież dzieckiem i na łożu śmierci się pozostaje... Głowa do góry!
żyleta=)
19 maja 2004, 07:49
na dziecinstwp nigdy nie ejst za późnoo.. zawsze mozesz zachowywac sie jak dzieciak... robić co chcesz tak bez trosko bez poniesionych knsekwenccji... życze Ci żeby było kolorowo kiedyś sie ułozy... zaszalej... pozdroowka!

Dodaj komentarz