Archiwum sierpień 2011


sie 30 2011 Bez tytułu
Komentarze: 2

Po raz kolejny zostałam słomianą wdową. P. wyjechał na żniwa chmielowe. Mam nadzieję że rozstanie dobrze nam zrobi. Ostatnio znów nam jakos dalej jak bliżej. Nawet niegłupio się spało solo.

Szkoda mi tylko Wróbelka, bo o ile Kluseczek zajęty swoimi sprawami to mała pyta gdzie tatuś. A tatuś daleko...

kobieta_zamezna : :
sie 23 2011 Wróbelek
Komentarze: 1

"dawaj bananka!!!"

Tak wczoraj moja prawie trzyletnia córeczka poprosiła o banany.

Dwa tygodnie siedzenia z babcią i oglądania pingwinów z madagaskaru robi swoje.  Kluseczek dodał do tego wielbienie stopy i mam swoje stadko lemurów.

 

Szkoda że już się kończą wakacje. Mimo kary pozwalam Kluseczkowi siedzieć do woli z kolegami na dworze - niech korzysta z wakacji i pogody. Wróbelek też wiecej na dworze - gdyby jej pozwolić spędzałaby całe dnie na placu zabaw. Ale mnie wyrodną matkę ciągnie do domu. Czasem wygrywa wróbelek, czasem moje lenistwo. Od dziś biegam, może i mojej psyche to dobrze zrobi.

kobieta_zamezna : :
sie 16 2011 Bez tytułu
Komentarze: 0

"Zrób wszystko, co możesz z tym co masz, tam gdzie jesteś" (A.Ashe)

Łatwo Ci powiedzieć!!!

 

 

Po tym jak w lutym zostałam zdegradowana do 0.5 etatu szukam pracy każdego dnia. Setki rozesłanych CV i nic. Mam doła jak stąd do księżyca. Na nic nie starcza a wrzesień za pasem. Klusek idzie do 4 klasy. Udało mi sie trochę książek zgromadzić po kolegach ze starszych klas ale zeby było zabawnie to mam dwie ksiażki do polskiego - wydane w dwóch różnych latach - mi potrzeba jeszcze inny rocznik. I jeszcze ta pogoda - leje od rana....

kobieta_zamezna : :