Archiwum 11 stycznia 2006


sty 11 2006 Bez tytułu
Komentarze: 5

Miałam tego nie robić, ale to nie pierwsza złamana obietnica. Najlegalniej w świecie sobie pomarudzę. Nie przeplotę tego żalem - po co ma boleć...

Chcę słońca, zieleni trawy i zapachu kwitnacych jabłoni w sadzie, chcę położyć się - jak kiedyś pod drzewem i zastanawiać jak będą pachniały jabłka na jesieni...

Chcę dotyku... ciepłych gestów... terapeutycznego działania dłoni otulajacej dłoń...

kobieta_zamezna : :